Box na Chrzest

Zmiany, zmiany i po zmianach...

Wspominałam jakiś czas temu że ciut się u mnie pozmienia i tak się stało dlatego tez nie było mnie tu troszkę. Mało tworzyłam gdyż nie miałam za bardzo czasu. Przeprowadziłam się do większego mieszkania a co za tym idzie pakowanie, pakowanie i pakowanie. A potem rozpakowywanie, układanie, urządzanie. A najwięcej czasu pochłonęło sprzątanie. Na szczęście już jestem na prostej. Zdjęcia pokażę jak zrobię już dekoracje świąteczne, wtedy będzie lepszy efekt. Kolejną zmianą było zakup auta w końcu. Od czerwca śmigałam na rowerze po wypadku. Ale 13 listopada nadszedł ten piękny dzień kiedy wsiadłam do swojej nowej fury....hehhehehe...Cóż jeszcze dodać, teraz mam czas na dekorowanie i siedzenie przy papierkach więc coś będę pokazywać...Na początek box na chrzest.